Te chwile....
Budze się,.... sen zostawiam na poduszce, czuje ciepło Twojego ciała, zapach Twoich perfum, smak Twojej szyi.
Podnoszę się delikatnie, żeby nie wyrywając ze snu, pocałować Cię w usta,
usta które tak łapczywie nocą podgryzałam.
Nadal leże, wtulona niczym małe dziecko, tak na prawdę nic się już teraz nie liczy... tylko Ty i te ramiona w których czuję się bezpiecznie.
W głowie tylko migawki, te sceny które przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, i z każdym wspomnieniem mam ochotę na jeszcze wi